Zbliża się noc sylwestrowa a wraz z nią szalona tradycja huków i wystrzałów. Mimo wielu apeli organizacji broniących praw zwierząt ludzie poddają się reklamą różnej maści fajerwerków. My również od klilku lat apelujemy o umiar i rozsądek,gdyż tego rodzaju zabawy szkodzą naszym podopiecznym. Wiele psów trafia po sylwestrze do schronisk.Nasza radość zadaje im ból i cierpienie. Przerażone hałasem i błyskami psy uciekają na oślep często dotkliwie się przy tym okaleczając. Dlatego apelujemy po raz kolejny,nie odpalajmy rac w obecności zwierząt. Zadbajmy o ich spokój i poczucie bezpieczeństwa.Jeśli wiemy,że nasz pies bardzo się boi poprośmy o pomoc lekarza weterynarii.W sylwestra wyprowadźmy psy wcześniej na spacer,na odpowiednio mocnej smyczy,aby się wybiegały i miały jak najmniej energi w czasie wystrzałów. Naszym zdaniem mimo wszystko lepiej kupić psiakom coś dobrego do jedzenia lub wspomóc bezdomne zwierzęta w schronisku,niż wydawać pieniądze na coś co również dla ludzi stanowi zagrożenie.