Sylwester godzina 00:00.
Ludzie się super bawią z utęsknieniem czekają aż wybije ta godzina i co strzały szampan życzenia zabawa .
W co w tym czasie biedne zwierzęta co robią uciekają ,umierają ,błąkają się .
Ale wracają do całej sprawy .
Czytając komentarze na grupach. Cytuje: przecież raz w roku jest taka okazja żeby postrzelać, pilnuj swojego psa , ty jest odpowiedzialny za niego , nie umiesz pilnować ,zabezpieczyć ,przyzwyczaić.?
Oczywiście pies który boi się huku no właściciel staje na głowie żeby złagodzić ten strach .
Ale co psy ze schronisk????
Czy wy wyobrażacie co się dzieję w sylwestra w schronisku jak wszyscy się bawią ?
W schronisku jest jedna tragedia psy chcą rozwalić kojce ,jest jedne hałas .Wkładają głowy w najmniejsze dziury, wyskakują (wieszają się ), z strachu umierają .
Na miejscu weterynarz, wolontariusze co mogą zrobić??? Aaaa nic .!!!!! Zabezpieczone kojce .Ale to coś daje??? Niee strach jest większy .I to jest najgorsze
Są spacery w schronisku może nie któryś pies był ostatni raz .
Więc proszę bardzo Nie STRZELAJMY .Pomyślcie o tych biednych zwierzętach-psach.
Wyobrażacie sobie ten widok psów w schronisku .
Autor tekstu wolontariusz Tomaszowskiego Towarzystwa Miłośników i Opieki nad Zwierzętami w Polsce Szymon M