Taki maluszek płakał na balkonie jednego z bloków w naszym mieście...Wolontariuszka naszego towarzystwa zabrała go do domu,ogrzała i nakarmiła....Szczeniak przestał płakać i śpi.
Jakim trzeba być"człowiekiem",żeby tak postępować?
Psie dziecko zapewne jest prezentem pod choinkę dla ludzkiego dziecka....Smutne oczy szczeniaka mówią wszystko😢